Hamowanie lewą nogą jest fajne ale...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • brutus
    Rider
    • 2006
    • 329

    #26
    napisze jak ja to widze siedząc w acie bo poprostu może myslimy o tym samym :
    wchodzisz szybko w zakret to poprostu przod ucieka do rowu, a jak wchodzisz szybko dodajac gazu i przyhamowujac lewa do dociska przod ktory lepiej sie trzyma, dociska go i jednoczesnie napedza i nie traci on przyczepnosci a dupe staje sie lekka i mozesz delikatnie ja nadrzucic

    a tu taki opisik z nieistniejącej już strony www mojego kolegi
    Ta technika stosowana jest przez naprawdę wytrawnych kierowców. Argumentacją jej stosowania jest szybsze pokonywanie zakrętów dzięki dociążaniu przednich, a więc skrętnych kół. Jeżdżąc po krętych oblodzonych uliczkach i stosując tę technikę, zauważyłem że przód dużo trudniej wpada w poślizg mimo przejeżdżania zakrętu większą prędkością. Teoretycznie jadąc normalnie z taką prędkością, koła powinny ślizgać się przy wykonywaniu mocniejszych skrętów. Stosując przyhamowywanie lewą nogą, miałem wrażenie, że bardziej kontroluje auto. Przy tym tył niejako nadstawiał się przez przyhamowanie kół tylnych. Zadziwiające. Technika "lewej na heblu" polega na tym, że jadąc trzymamy lewą nogę na pedale hamulca. Wiem, wiem, nie jest to proste do nauczenia. Po pierwsze bariera psychiczna, przyzwyczajenie że pod lewą zawsze jest sprzęgło gotowe do zmiany biegów. Po drugie lewa noga "nauczona" tylko włącz/wyłącz nie ma wyczucia siły nacisku. Tak więc trzeba zacząć ćwiczyć lewą nogę. Jedziemy sobie pustą równą drogą, włączamy luz i staramy się lewą nogą zatrzymać samochód ale w taki sposób, aby w końcowej fazie hamowania pasażerowie nie walnęli głowami w szybę czy zagłówki czyli po prostu, aby końcowa faza nie była typowym stanięciem dęba. Hamowanie lewą nogą powoduje, że tylne koła które są nie napędzane zostają lekko przyhamowane i uślizgują się. Przednie natomiast nie zablokują się, gdyż cały czas napędza je silnik. Oczywiście musimy jechać na dość wysokich obrotach, aby silnik miał siłe pokonać opór hamulców. Stosowanie takiej techniki, zdaniem kierowców, poprawia pewność i podnosi zdecydowanie prędkość pokonania zakrętu, choć zdania te są podzielone. Przy tej technice stosuje się także zmianę biegów bez używania sprzęgła.
    Jest ona możliwa kiedy dobrze wyćwiczy się redukcje z międzygazem i wyczuje kiedy biegi bezproblemowo dadzą się zmieniać. Obecnie przy powszechnym stosowaniu skrzyń sekwencyjnych, do zmiany biegów w ogóle nie używa się sprzęgła. Choć kierowcy twierdzą, że jest to metoda niszcząca i należy używać sprzegła choćby przy redukcji. Stosowanie techniki "lewej na heblu" niewątpliwie poprawia pewność pokonania zakrętu, jednak trzeba dodać, że nie jest to takie proste. Zbyt mocne naciścnięcie hamulca, co na pewno wystąpi w początkowej fazie nauki, spowoduje gwałtowny uślizg tyłu i wykonaie efektownego bąka. Tak więc hamulec należy naciskać delikatnie. Dlatego tak ważny jest trening. Wytrawni kierowcy spędzają na nauce wiele godzin przejeżdżając tzw. kilometry oesowe. Dobrze jest sprawdzic skuteczność tej techniki poprzez pomiar czasu przejazdu wybranego odcinka trasy, używając "lewej" i bez. Może okazać się, że używanie tej metody to czysta strata czasu.
    OII Golas ale z 1.9 TDI BXE

    Komentarz

    • misiekwaw
      RS
      S_OCP Member
      • 2004
      • 7715
      • Ford

      #27
      Zamieszczone przez piotr0605 na forum Subaru
      Rozkład siły hamowana w przypadku prostego układu hydraulicznego zależy od stosunku średnicy tłoczka w zacisku przednim i tylnym. Kiedy układ jest na krzyż pompa w obu sekcjach jest jednakowa. Zgodnie z prawem Pascala ciśnienie jest jednakowe ale siła zależy od pola powierzchni. Rozkład sił hamowania będzie dokładnie taki jak stosunek pól powierzchni przód /tył.
      Wyłączenie ABS niczego nie zmieni. Układ pozostaje taki sam. Z jedną różnicą rolę korekcji siły hamowania tyłu w relacji do obciążenia tylnej osi przejmuje ABS. Kiedy go wyłączymy ABS to tył hamuje cały czas tak samo. W czasie hamowania zmienia sie jednak nacisk na poszczególne osie . Przyrasta z przodu a maleje z tyłu jeśli jednak nie ma korekcji hamowania tyłu to mamy taki przypadek jak opisuje Sykstus. W A-grupie można zamontować korektor siły hamowania i za jego pomocą zmieniać balans poprzez zwiększanie lub zmniejszenie siły hamowania tyłu. Zgodnie z tym co pisze Azrael za pomocą lewej nogi na hamulcu możemy zwiększając nacisk na przednią oś zmienić charakterystykę z podsterownej na neutralną. Tyle że nie poprzez nadsterowny tył ale przez dociążenie przodu. Podsumowując w Subaru zwiększenie siły hamowania tyłu nie dociąży przedniej osi a pogłębi nadsterowność. Takim samochodem hamowanie na prostej staje się bardzo uciążliwe a pogłębienie właściwej dla imprezy nadsterowności w szybkich zakrętach staje się niebezpieczne. Jasne że dwa, trzy zakręty typu KJS-owego dadzą dużo zabawy ale w takim przypadku polecam zamontowanie korektora wewnątrz i pogłębienie tego typu doznań. Nie jestem pewien czy wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jeśli tak to ok ale w innym przypadku na zwykłej drodze są nieprzewidywalni.

      Miałem okazje przejechać się z bardzo dobrymi kierowcami z północy, kierowcą testowym z fabryki opon Gislaved ( czołowka N w Szwecji R. Ericsonem ) i F. Donerem ( kiedyś wygrywał grupe N w eliminacjach do mistrzostw świata, Julian Obrocki po rajdzie z nim w Kotlinie Kłodzkiej powiedział że nigdy tak szybko po śniegu nie jechał ) obaj używali lewej nogi bardzo oszczędnie a i to do delikatnej korekty. Po przejechaniu fabrycznego toru testowego Gislaved zapytałem czemu tylko raz czy dwa użył lewej nogi odpowiedział: „a po co ? Nie było takiej potrzeby”. Kilka lat temu na torze w Słomczynie w ramach promocji Marlboro Makinen pokazywał jak sie da jezdzić Evo III od Steca. Na zewnątrz to była poezja. Wszystko jakby rysowane cyrklem. Do środka sie nie dopchałem ale znajomi którzy mieli to szczęście nie zauważyli aby używał lewej. Może było za wolno a może nie zauważyli ?) . Wobec tych faktów w moim cywilu się z lewą nie napinam. Myśle, że gdyby dysponować sekwencją to lewa będąca na bezrobociu do obsługi hamulca staje sie nieodzowna. A tak przerost formy nad treścią. Jak ktoś umie na pewno nie zaszkodzi.
      Torque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
      http://www.disi-tune.pl
      Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
      Był WRX
      Była Octa

      Komentarz

      • MiKruS
        RS
        S_OCP Member
        • 2004
        • 7976

        #28
        A do czego ma byc to dohamowywanie? Do jazdy Octaviami po drogach publicznych?

        Nie lepiej uzyc kierownicy?
        TDI 205PS

        Komentarz

        • Jabar1975
          RS
          • 2006
          • 3331

          #29
          MisiekWAW, a od kiedy to subaru jest nadsterowne :?: wyjezdza przodem jak chce przy nieumiejetnej jezdzie - w nadsterownosc to go trzeba wprowadzic (najlepiej gazem i kontra kierownica - choc i lewa daje rade)
          nasza droga: www.wpzs.pl

          Komentarz

          • misiekwaw
            RS
            S_OCP Member
            • 2004
            • 7715
            • Ford

            #30
            Zamieszczone przez Jabar1975
            MisiekWAW, a od kiedy to subaru jest nadsterowne :?: wyjezdza przodem jak chce przy nieumiejetnej jezdzie - w nadsterownosc to go trzeba wprowadzic (najlepiej gazem i kontra kierownica - choc i lewa daje rade)
            poza tym, reszta mi sie zgadza :P

            poza tym, nie chodzilo o zachowanie Suabru, bo to nie to forum, tylko o pozostale aspekty zwiazane z korektorem sily hamowania itd :idea:
            Torque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
            http://www.disi-tune.pl
            Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
            Był WRX
            Była Octa

            Komentarz

            • Jabar1975
              RS
              • 2006
              • 3331

              #31
              to podsumowujac:
              nic tu nikomu po hamowaniu lewa noga bo:
              Octavia i tak odcina paliwo przy hamowaniu,
              ma zawias ktory i tak dyskwalifikuje auto w wyczynowej jezdzie - zwlaszcza po zakretach
              mocniejsze wersje (typu RS) i tak maja ESP ktore samo przyhamuje troche przod jak zajdzie potrzeba :diabelski_usmiech
              Mozliwe jest hamowanie w autach z najslabszymi slinikami (1,4 1,6) gdzie jesli sie nie myle przepustnica sterowana jest linka a nie "kabelkiem" - tylko po ?
              nasza droga: www.wpzs.pl

              Komentarz

              • misiekwaw
                RS
                S_OCP Member
                • 2004
                • 7715
                • Ford

                #32
                Zamieszczone przez Jabar1975
                to podsumowujac:
                nic tu nikomu po hamowaniu lewa noga bo:
                Octavia i tak odcina paliwo przy hamowaniu,
                ma zawias ktory i tak dyskwalifikuje auto w wyczynowej jezdzie - zwlaszcza po zakretach
                mocniejsze wersje (typu RS) i tak maja ESP ktore samo przyhamuje troche przod jak zajdzie potrzeba :diabelski_usmiech


                Zamieszczone przez Jabar1975
                Mozliwe jest hamowanie w autach z najslabszymi slinikami (1,4 1,6) gdzie jesli sie nie myle przepustnica sterowana jest linka a nie "kabelkiem" - tylko po ?
                mozna w starym 1.8T :diabelski_usmiech k
                Torque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
                http://www.disi-tune.pl
                Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
                Był WRX
                Była Octa

                Komentarz

                • Jabar1975
                  RS
                  • 2006
                  • 3331

                  #33
                  a dla TDI-karzy polecam system jaki byl stosowany w Golf TDI - cup. - tam bez problemu dalo sie hamowac lewa.
                  nasza droga: www.wpzs.pl

                  Komentarz

                  • brutus
                    Rider
                    • 2006
                    • 329

                    #34
                    e ja wogóle nikomu nie polecam raz spartoliłem sprawe i mój focus dosłownie poleciał po bandzie tak jak pisali koledzy wyżej... nie-ma- po- co, żebu wyszło trzeba naprawde sporo jeździć i ćwiczyć.
                    Ja odpuściłem po incydencie z foką i po tym jak się okazało że zużycie tarcz idzie w postępie geometrycznym nie mówiąć o klockach
                    OII Golas ale z 1.9 TDI BXE

                    Komentarz

                    • pawelski
                      Drive
                      • 2006
                      • 74
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                      #35
                      widzę, że dyskusja zrobiła się bardzo ciekawa, ale... nie na temat
                      pytanie było o zagadnienia techniczne - co i jak zrobić w aucie, aby uniknąć efektu dławienia przy hamowaniu lewą nogą. To czy i jak stosować - chyba wszyscy już się wypowiedzieli, każdy wyciągnie wnioski dla siebie. więc może wrócimy do tematu? 8)
                      była octa jest bora.. 1.9 TDI AJM
                      a teraz... znowu octa ;-)

                      Komentarz

                      • Jabar1975
                        RS
                        • 2006
                        • 3331

                        #36
                        pawelski, niejaki Ecusoft z bielska bialej (czy jak im tam) robil takie rzeczy w autach pucharowych (golf V tdi) skontaktuj sie z nimi albo z ktoryms z innych tunerow (moze Aligator), jesli jest to sprzezone tylko z swiatlami stopu to trzeba zrobic wylacznik stopow i tyle (choc nie podejrzewam aby bylo to az tak proste)
                        nasza droga: www.wpzs.pl

                        Komentarz

                        • Maicroft
                          Moderator
                          S_OCP MemberModeratorr
                          • 2004
                          • 25757
                          • Audi

                          #37
                          Z pedalu hamulca musi isc jakis sygnal do kompa, ten sam ktory idzie do tempomatu, aby po nacisnieciu hamulca odcinal gaz, jak bedzie wiadomo, ktory to, sprawe mamy rozwiazana IMO
                          Spritmonitor.de

                          Komentarz

                          • yoschua
                            Rider
                            • 2006
                            • 339

                            #38
                            Zamieszczone przez Maicroft
                            Z pedalu hamulca musi isc jakis sygnal do kompa, ten sam ktory idzie do tempomatu, aby po nacisnieciu hamulca odcinal gaz, jak bedzie wiadomo, ktory to, sprawe mamy rozwiazana IMO
                            Tak, pedał hamulca ma dwa styki - NO (Normal open) i NC (normal connected) - wciskając pedał jeden się otwiera drugi zamyka. Oba są podłączone do kompa zarówno silnika jak i absu/esp - uszkodzenie jednego z nich powoduje brak świateł stopu i wyłączenie wszelkich systemów korekcji hamowania - abs i esp. Uszkodzenie drugiego powoduje jedynie wyłączenie wszelkich systemów korekcji hamowania.
                            Jest to jedyna sytuacja kiedy samochodem z absem i esp można zahamować blokując koła - sam tego doświadczyłem i szybko wymieniłem czujnik pedału hamulca - taki fioletowy nad pedałem.

                            A odcinanie gazu powtwierdzam że u mnie też jest - 1,8T ARX, ale co do teorii że musi to być auto z elektronicznym gazem się nie zgadzam bo komputer steruje wtryskiem we wszelkich autach (poza dieselami z pompowtryskiwczami) czyli jak będzie chciał to i tak wyłączy wtrysk paliwa niezależnie co nogą przez linke na przepustnicy ustawimy - czyż nie ??
                            Octavia Combi 4x4 1,8T ARX 2001
                            HPI Baja 5B SS - nowa zabawka

                            Komentarz


                            • #39
                              Zamieszczone przez Jabar1975
                              to podsumowujac:
                              nic tu nikomu po hamowaniu lewa noga bo:
                              Octavia (...)
                              ma zawias ktory i tak dyskwalifikuje auto w wyczynowej jezdzie - zwlaszcza po zakretach
                              To prawda.

                              Komentarz

                              Pracuję...